Cyfrowy nomadyzm
Łączenie pracy zdalnej z podróżami może być uciążliwe, dlatego postanowiłem przygotować poradnik cyfrowego nomada (ang. digital nomad), który pomoże Ci właściwie przygotować Cię do wymarzonych wakacji. Pamiętaj, że poniższe porady są jedynie luźnymi, subiektywnymi spostrzeżeniami, wynikającymi z moich osobistych obserwacji i Ty możesz mieć swoje zupełnie zasady (jeśli tak, proszę Cię, umieść swoje przemyślenia w komentarzu).
Strefa czasowa
Cyfrowy nomadyzm to nie tylko podróże, ale także praca. Pierwszą kwestią, o której musisz pamiętać jest to, żeby pracować w tej samej strefie czasowej, co Twój pracodawca. Wydaje się to oczywiste, ale jednak często o tym zapominamy. Zwłaszcza, gdy zamierzasz opuścić kontynent Europejski. W samej Europie jest kilka krajów posiadających przesuniętą strefę czasową (np. w Portugalii czy Grecji) względem Polski. Jest to jednak bardziej istotne, gdy zamierzasz pracować w Ameryce Południowej czy Azji. Moja porada jest zawsze posiadać pracodawcę z tego samego kontynentu. W ten sposób unikniesz niepotrzebnych nieporozumień i stresu.
Wifi
Kolejną kwestią jest możliwość posiadania dobrego i taniego WiFi (najlepiej w telefonie). Pamiętaj o tym, że bez Internetu nie będziesz wstanie pracować zdalnie, będzie Ci dużo ciężej poruszać się po nieznanym Ci terenie, a także masz ograniczoną komunikację z innymi. Warto przed wyjazdem zainteresować się, czy w kraju, z którym chcesz pracować, istnieje możliwość zakupienia Internetu w abonamencie. Najlepiej unikać połączenia za pomocą roamingu. Choć w ostatnich latach w Unii Europejskiej, jest on dużo tańszy, to poza Unią zapłacisz za niego krocie.
Jeśli jesteś w krajach nienależących do UE (np. Ukraina) to naprawdę warto rozważyć zakupienie osobnej karty SIM. Dodatkowo w niektórych krajach z racji położenia ogólnie Internet jest droższy niż w Polsce (przykład wysp należących do Grecji). Nigdy też nie zakładaj, że w danym kraju Internetu nie ma w ogóle, bo to kraj rozwijający się, a z drugiej strony, jeśli zmierzasz do kraju bogatego, nie zakładaj z góry, że będziesz mieć wszędzie dobrej jakości łącze. Uważam, że w tak ważnej kwestii warto sprawdzić samemu, zanim się gdzieś udasz, jak to wygląda w praktyce.
Miejsce do pracy
Jeśli myślisz, że długofalowo wytrzymasz programując z łóżka, to wierz mi, szybko się przekonasz, że tak nie jest. 😉 Oprócz swojego laptopa, potrzebujesz normalnego biurka z krzesłem, do którego możesz zasiąść podczas codziennej pracy. Myślę też, że warto zainwestować w dobrej jakości myszkę i klawiaturę bezprzewodową oraz w podkładkę, chroniącą Twój nadgarstek. Pamiętaj, że kręgosłup i nadgarstek to najczęstsze „kontuzje” programistów i pod tym względem wcale nie ustępujemy osobom wykonującym prace fizyczne. Idealnie by było, gdyby udało Ci się znaleźć miejsce do pracy poza mieszkaniem, np. w pobliskiej strefie coworkingowej. Alternatywnie możesz po prostu pójść na kawę do Starbucksa. 😉
Lokalizacja
Kolejna istotna kwestia, często pomijana, przy łączeniu pracy z podróżami. Lokalizacja Twojego mieszkania jest kluczowa z kilku względów. Po pierwsze zakładam, że nie będziesz mieć swojego środka lokomocji (auta, skutera, roweru), więc będziesz przemieszczać się na piechotę, albo korzystając z komunikacji miejskiej czy też taksówek. Posiadanie swojego lokum w miejscu z dala od centrum miasta, może sprawić, że wyizolujesz się od społeczeństwa i w ogóle nie odczujesz żadnych plusów z podróży.
Drugą kwestią jest koszt ewentualnych taksówek. Warto sprawdzić, czy w danych kraju funkcjonuje Uber albo jego alternatywa. Jeśli w danym kraju nie ma nic takiego, to niestety zmartwię Cię, bo prawdopodobnie zapłacisz krocie za każdy kurs. Odpuść sobie wtedy wszelkiego rodzaju „taryfy” i postaraj się sprawdzić, jak wygląda podróżowanie komunikacją miejską. Tu też Cię zmartwię, bo w wielu krajach jest ona bardzo w powijakach. Zwłaszcza, jeśli jest to kraj rozwijający, to możesz przygotować się, że kierowcy autobusów za nic mają rozkład jazdy.
Komunikacja
Priorytetem tutaj powinno być dla Ciebie posiadanie dobrego smartfona. Mówiąc „dobry”, mam namyśli produkt mało awaryjny z mogącą długo wytrzymać baterią. To czy będzie on miał taki czy też inny aparat, w tej kwestii, jest mało istotne. Pomyśl sobie, co się stanie, jeśli w środku Twojego dnia pracy padnie lub co gorsza zepsuje Ci się telefon, z którego współdzielisz połączenie z Internetem. Dodatkowo warto przemyśleć jakie aplikacje mogą Ci się przydać podczas podróży. Raczej nie będzie to kolejna gra komputerowa. Przemyśl zaopatrzenie się w takich aplikacji jak:
- aplikacje służące do komunikacji:
- Messanger
- Whatsup
- Skype
- Zoom
- Discord
- Slack
- Signal
- aplikacje płatności mobilnych:
- Revolut
- aplikacje do obsługi konta w Twoim banku
- Paypal
- SkyCash
- aplikacje do zamawiania taksówek:
- Uber
- eCabs
- MyTaxi
- aplikacje do wyszukiwania noclegów:
- booking.com
- Airbnb
- Couchsurfing
Język
Moim zdaniem trudno Ci będzie zostać Digital Nomadem bez dobrej znajomości języka angielskiego. Angielski to dziś międzynarodowy język, używany przez prawie każdy naród. Oczywiste jest, że im dalej od Zachodu, tym ciężej będzie Ci skomunikować się z „nativami” po angielsku. Mimo wszystko żaden inny język obcy nie da Ci większej gwarancji załatwienia najprostszych spraw, takich jakich jak odprawa na lotnisku, rezerwacja hotelu czy zwykła wizyta u lekarza. Jeśli lubisz się uczyć obcych języków, alternatywą dla angielskiego, może być nauka hiszpańskiego (przyda się na pewno w Ameryce Południowej), albo chińskiego (Azja).
Bezpieczeństwo
Kolejną rzeczą wartą uwagi są zagrożenia czyhające na Ciebie podczas podróży. Odradzam Ci testowanie w ciemno miejsc, które nie znasz. Najbardziej pewnym źródłem informacji jest strona www MSZ. Są aktualne informacje odnośnie podróży do praktycznie wszystkich krajów na Ziemi. Ostatnio strona ta jest też uaktualniania o informacje dotyczące Koronawirusa i restrykcji z nim związanych. Kolejną stroną internetową, którą możesz sprawdzić przed wyprawą jest https://nomadlist.com, która jest kopalnią wiedzy przydatnej dla Cyfrowych Nomadów. Warto też przeczesać grupy na Facebooku czy też kanały podróżnicze na Youtube.
Dodatkowo proponuję Ci mieć stały kontakt (czyli przynajmniej raz w tygodniu) z co najmniej jedną zaufaną osobą z Polski. Pamiętaj też o dokumentach. Do wielu krajów dostaniesz się nawet na dowód, ale wciąż paszport może Ci być przydatny (sprawdź, gdzie go potrzebujesz oraz wizy). Jak masz prawo jazdy, także je zabierz. W przypadku zgubienia dowodu osobistego, może posłużyć jako alternatywne źródło potwierdzające Twoją tożsamość.
Zdrowie
Ostatnim punktem, który powinien mieć na liście prawdziwy Cyfrowy Nomada, powinno być ubezpieczenie zdrowotne. Zgodnie z prawem Unii Europejskiej, w każdym z jej krajów, obowiązuje tzw. EKUZ, czyli Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego*. Oznacza to, że teoretycznie jeśli jesteś ubezpieczony w Polsce, to każdy kraj UE powinien nieodpłatnie Cię wyleczyć u siebie (tylko w przypadku leczenia nieplanowanego rzecz jasna). Szczerze mówiąc, nigdy z tego ubezpieczenia nie korzystałem i ciężko mi określić, jak to wszystko działa i czy w ogóle. Mimo wszystko chyba warto zaopatrzyć się w ten dokument (wydawany przez NFZ) przed podróżą do innego kraju w Unii.
Ja jednak polecam zaopatrzyć się i tak w ubezpieczenie prywatne. Skorzystaj z któregoś z rankomatów, aby wyselekcjonować najtańsze i najlepsze. Raczej unikaj tych sugerowanych przez wszelkiego rodzaju wyszukiwarki lotów i linie lotnicze. Poza ubezpieczeniem zawsze staraj się mieć przy sobie małą apteczkę z najbardziej niezbędnymi lekami.
*Więcej o tym czym jest EKUZ znajdziesz na stronach NFZ.
Gdybyś chciał dowiedzieć się czegoś o tym, jak zacząć swoją przygodę z programowaniem, to polecam artykuł: Nauka programowania